11 kwietnia obchodzimy Światowy Dzień Choroby Parkinsona. Święto to ma na celu zwiększenie świadomości społecznej na temat tego schorzenia, wsparcie pacjentów i ich rodzin oraz zmniejszenie dyskryminacji w miejscach pracy.
Symbolem Światowego Dnia Choroby Parkinsona, jak i samej choroby, jest czerwony tulipan – dający nadzieję chorym na lepsze życie.
Choroba Parkinsona jest chorobą neurodegeneracyjną spowodowaną zanikiem, wytwarzających dopaminę komórek nerwowych w mózgu, co sprawia, że stężenie dopaminy w mózgu jest nie wystarczające. Dopamina zaś jest neuroprzekaźnikiem odpowiedzialnym za prawidłowe przesyłanie sygnałów umożliwiających pracę mięśni. Wskutek mniejszego stężenia dopaminy pojawiają się objawy takie jak: zmęczenie, spowolnienie i niezgrabność ruchów, drżenie rąk, które często są mylone ze zmianami reumatycznymi, przebytym udarem mózgu, guzem mózgu, czy depresją.
Choroba Parkinsona rozwija się powoli. Oprócz wyżej wymienionych objawów dodatkowo mogą występować: zaburzenia równowagi, pochylona do przodu sylwetka czy trudności z wykonywaniem codziennych czynności takich jak: mycie, jedzenie i ubieranie.
W zaawansowanym stadium choroby, na którą w Polsce cierpi około 60-70 tysięcy pacjentów, potrzebna jest pomoc i opieka osób bliskich, nierzadko przez 24 godziny na dobę. Choroba Parkinsona nie wpływa znacząco na długość życia, natomiast zdecydowanie pogarsza jego jakość.